poniedziałek, 19 marca 2012

Samozamykający się Internet Explorer, czyli jak naprawić mniejsze zło.

Czasem się okazuje, że Internet Explorer jest niezbędną przeglądarką (Windows Update dla XP, lub niektóre strony, co działają tylko z nim). A także okazjonalnie zdarza się jednak tak, że każda inna przeglądarka działa a nasz IE po otwarciu po kilku sekundach się zamyka i tak w kółko, że nie można nic zrobić. Co wtedy? Co niektórzy odrazu chwycą płytkę z instalką windy i wio reinstalka. Ale po co? Można rozwiązać problem w kilka sekund.
Otwieramy "Mój Komputer". Następnie Narzędzie -> Opcje Folderów. Pojawi nam się takie okno:
Przechodzimy do zakładki "Widok" i zaznaczamy tak, jak na obrazku:
Klikamy na "OK". i Dla Windowsa XP przechodzimy do takiej ścieżki:
C:\Documents and Settings\nazwa_naszego_uzytkownika\Ustawienia lokalne\temp
i kasujemy stamtąd wszystkie pliki, które idzie usunąć, następnie przechodzimy do katalogu:
C:\Documents and Settings\nazwa_naszego_uzytkownika\Ustawienia lokalne\Temporary Internet Files
i tu tez kasujemy zawartość.
Dla Windowsa 7 pliki tymczasowe znajdują się w lokalizacji:
C:\Users\nazwa_naszego_uzytkownika\AppData\Local\Temp
Następnie uruchamiamy Internet Explorera, już nie powinien się samoczynnie zamykać i kończymy porządki.
Narzędzie -> Opcje internetowe
Klikamy "Usuń" w sekcji "Historia przeglądania"
 Zaznaczamy opcje do "oczyszczenia" (UWAGA przeczytaj uważnie co usuwasz, żebyś później nie płakał/a, że zjadło ci hasło do poczty, lub inne dane. NIE KLIKAMY NA ŚLEPO, LECZ CZYTAMY I WYKONUJEMY CZYNNOŚCI ZE ZROZUMIENIEM). Klikamy "Usuń".
W ten sposób pozbyliśmy się śmieci, których Windows sam powinien się pozbyć, a tego nie robi. Tą procedurę warto sobie co jakiś czas powtarzać, bez względu na to, czy przeglądarka pracuje dobrze, czy nie. Zwalniamy w ten sposób wolne miejsce, a także przyśpieszamy w ten sposób system zwalniając go z obowiązku "czytania" plików śmieci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz